Książka o kobietach z Hondurasu / Book about women from Honduras

C18AC43B-62C3-4B85-90B0-1DCED03DC5EC
Cześć wszystkim, jak się macie?

Mam nadzieję, że wszyscy jesteście zdrowi i bezpieczni.

W tym dziwnym czasie, zamknięta w domu postanowiłam skupić się na rzeczach, które są dla mnie najważniejsze.

Zawsze chciałem żyć ze sztuki i móc wykorzystywać swój talent i wiedzę, by pomagać innym.
Dlatego też dołączyłam do https://patronite.pl/Katikuturu, wierzę, że razem możemy stworzyć piękne rzeczy i wspierać tych, którzy najbardziej potrzebują pomocy.

Niedawno spotkałam dziewczynę, która napisała książkę o kilku kobietach z Hondurasu. Ich życie i historie są naprawdę trudne, niebezpieczne i smutne. Yohanna zaproponowała kilku z nas ilustratorów, czy mogłybyśmy stworzyć portrety tych kobiet. Oczywiście zgodziłyśmy się bez wachania. Cała nasza praca jest bezpłatna, a wszystkie pieniądze ze sprzedaży książek trafią do kobiet i dzieci z ich wiosek.

Uwielbiam uczestniczyć w takich projektach, więc jeśli macie pomyślna jakiś lub słyszeliście, że ktoś potrzebuje pomocy proszę dajcie znać.

Teraz mamy bardzo trudny czas.
Praca nad ilustracjami uświadomiła mi, że niektóre osoby mogą zostać poddani kwarantannie w swoich domach z ludźmi, których się boją. Dla niektórych ludzi dom to bezpieczne miejsce, dla innych, jest to miejsce pełne przemocy.

Mam nadzieję, że książka, nad którą pracujemy, zostanie wkrótce opublikowana. Wiem, że pieniądze, które otrzymają kobiety, nie zmienią ich życia, ale mam nadzieję, że da im to nadzieję i uwierzą, że są ludzie, którzy się o nie troszczą. Najważniejsze jest abyśmy wspierali się i pomagali wzajemnie.

Wszystkim życzę dużo zdrowia i miłości.

Małe kroki prowadzą do wielkich zmian.

Kasia

………………………………..

Hi guys, how are you ?

I hope you are safe and fine.

Being locked at home in this weird time I decided to start focus on things that are most important for me.

I always wanted to live from art and be able to use my talent and knowledge to help to others.
That is also why I started to be part on https://www.patreon.com/kasiakuturu I believe that all together we can create beautiful things and support those that need that help most.

Recently I met a girl that wrote a book about several women from Honduras. They life and stories are really difficult, dangerous and sad. She asked few of us, illustrators if we could make portraits of those women. Of, course we said yes. Whole our work is voluntary and all money that will be get from selling books will go to those women and kids from their villages.

I love to participate in such a projects, few new are coming and I am looking for another ones too. So if you know something please let me know.

Now we are facing very challenging time.
Working on the illustrations made me realize that some people maybe got locked on quarantine in their houses with people, that they are afraid of. For some people it’s a safe place for others it’s a place full of violence.

I hope the book that we are working on will be publish very soon. I know that te money that the women will receive will not change their life to much but I hope that it will give them hope and believe that there are people that care about them. This is the most important thing, support and help each other.

I wish to all of you a lot of health and love.

Little steps lead to big changes.

Love

Kasia

 

katikuturu project for this year / projekt katikuturu na ten rok

Ostatni rok był dość intensywny, w pozytywnym jego słowa znaczeniu.

Powstało wiele ilustracji, miałam kilka wystaw, wydałam moje dwie książki, które prezentowałam w rożnych miastach Polski.

Przeprowadziłam też wiele warsztatów artystycznych z młodszymi i starszymi studentami.

No i poznałam wiele ciekawych osób,  z którymi chcemy połączyć siły i działać jak najwięcej tworząc sztukę i tym samym pomagać innym.

Wszystko to utwierdziło mnie tylko w przekonaniu, że wiele lat temu obrałam dobrą drogę i połączenie moich dwóch pasji; kreacji plastycznych i podróży sprawia nie tylko mi radość ale również pozwala mi na pomaganie innym.

Zawsze mówię, że w grupie siła, kiedy więc odkryłam PATRONITE uświadomiłam sobie, że to jest dokładnie to czego szukałam. To cudowna platforma, dzięki której można wspierać lub/ i być wspieranym.

Warto mieć cele i marzenia. Wiadomo, że czasem nie jest łatwo je realizować ale myślę, że trzeba działać i się nie poddawać. I jeśli tylko jest to możliwe pomagać innym.

Dobro przyciąga dobra, a nawet najmniejszy gest jest w stanie zmienić świat na lepsze.

https://patronite.pl/Katikuturu

2020 be a blooming flower 🌹

Szczęśliwa i niezmiernie wdzięczna za kolejny rok mojego życia.

Dziękuję za kolejne doświadczenia, lekcje i każdy przeżyty dzień i spełnione marzenia.

Za moje dwie pierwsze książki i masę pomysłów na kolejne.

Żegnam cię roku 2019, będę cię dobrze wspominać.

Przygotowałeś mnie na kolejne ciekawe chwile, nauczyłeś cierpliwości i tego by zwolnić. Jeśli nasze cele udaje się zrealizować to super, jeśli nie, to też dobrze. Na nie kiedyś też nadejdzie czas.

Zamykam oczy i widzę piękny rok, który właśnie prawie minął, a przed sobą widzę kolejny, który postaram się przeżyć jak najlepiej.

Czuję, że w tym roku przygotowałam dobry grunt i zasadziłem ziarenka, które zaczynają kiełkować.

Witaj roku 2020, rozkwitający kwiecie, który będzie rosnąć swoim tempem.

***********

Happy and extremely grateful for another year of my life.

Thank you for all experiences, lessons and dreams fulfilled.

For my first two books and lots of ideas for the next ones

I say goodbye to 2019

You prepared me for another interesting moments, taught me patience and how to slow down. If our goals are achieved, that’s great, if not, that’s good too. 

I close my eyes and see a beautiful year that has almost passed, and in front of me I see another that I will try to experience the best.

I feel that this year I prepared a good soil and planted seeds that are beginning to sprout.

Hello 2020, a blossoming flower that will grow at its own pace.

90722A7D-1F05-4259-8263-104B710A5CBD 1

 

2020 be a blooming flower

Prezentacja moich dwóch książek i wizyta w Polsce / presentation of my two book and visit in Poland

[EN] Below

Ostatni miesiąc spędziłam w Polsce, wśród ukochanych mi osób; rodziny i przyjaciół. Objechałam Polskę dookoła; odwiedziłam Kraków, Warszawę, Gdańsk, Gdynię, Poznań, Wolsztyn i Wrocław. W każdym z tych miejsc miałam okazję spędzić trochę czasu z ważnym dla mnie osobami. Bardzo potrzebowałam takiej wycieczki. Tęskniłam za tymi uściskami i głębokimi rozmowami, których zawsze za mało. Po Polsce jeździłam też z promocją moich dwóch książek. To było takie fajne połączenie, odwiedzenia starych zakątków i spotkania z dawno niewidzianymi, a niezwykle ważnymi dla mnie osobami oraz spełnienie marzenia w postaci wydania książek. W każdym z miejsc podczas prezentacji książek prowadziłam również warsztaty kreatynę. To był taki eksperyment, przetestowanie jak się przyjmie takie połączenie prezentacji i warsztatów w tym samym czasie. Wsparcie moich bliskich znacznie ułatwiło sprawę, zredukowało stres i zachęciło do dalszego działania. Wróciłam do Malagi wypełniona masą pozytywnej energii, wyprzytulana na maxa. Teraz będę z niej czerpać i dzielić się nią z innymi. Bo prawda jest taka, że w życiu najważniejsze są osoby, którymi się otaczami, to co sobie wzajemnie dajemy i jak bardzo potrafimy docenić to co mamy.

*************

The last month I spent in Poland among my loved ones; family and friends. I traveled around; I visited Krakow, Warsaw, Gdańsk, Gdynia, Poznań, Wolsztyn and Wroclaw. In each of these places I had the opportunity to spend some time with people important to me. I really needed such a trip. I missed those hugs and deep conversations, which are always not enough. I also traveled around Poland with the promotion of my two books. It was such a nice combination of visiting old corners and meeting with people long unseen and extremely important to me, and fulfilling my dream of publishing books at the same time. I also ran creative workshops in each of the places during the book presentation. It was an experiment, testing how the combination of presentations and workshops would work. The support of my loved ones made everything much easier, reduced stress and encouraged me to take further action. I came back to Malaga filled with a lot of positive energy that I can share with others. Because the truth is, that the most important things in life are the people we surround ourselves with, what we give each other and how much we can appreciate what we have.